Święta to nawet w normalnych warunkach bardzo trudny czas dla osób żyjących na ulicy. Bo samotność, bo brak rodziny, bo brak bliskich, bo stare rany się otwierają. W czasie epidemii jest jeszcze trudniej. My siedzimy sobie w domach i trochę nas to już irytuje, że nie można wyjść. Kontynuuj czytanie
Jak Brat Albert zrobił prezent Zupie na Plantach
To jest historia z gatunku „nie ogarniam”. Jakiś czas temu w Zupa na Plantach zdecydowaliśmy, że chcemy zatrudnić w naszej fundacji pierwszego pracownika. No bo przez te trzy lata nasza działalność się mocno rozrosła, prowadzimy różne projekty, staramy się pomagać na różnych poziomach. Mamy też dużo nowych pomysłów i chcemy Kontynuuj czytanie
Jak z Adamem otworzyliśmy serca (i portfele). Czyli Umiłowani na TAURON Arenie
Teraz napiszę na spokojnie, bardziej osobiście. Trochę sentymentalnie. Ale czasem tak trzeba. Dobrze jest dziękować. Za często o tym zapominam. Spotkałem w swoim życiu kilka osób, które radykalnie wpłynęły na to, gdzie teraz jestem, co robię i jaką mam wrażliwość. Adam jest jedną z nich. Dawno temu, jeszcze Kontynuuj czytanie
Ta ławka jest wspólna
PRZEMYSŁAW WILCZYŃSKI, „TYGODNIK POWSZECHNY”: Co znaczy dla Ciebie ta przestrzeń? PIOTR ŻYŁKA: Siedzimy na jednej z ławeczek w tzw. kółku na krakowskich Plantach, od niedawna noszącym nazwę skweru im. Andrzeja Wajdy. Za nami Teatr Słowackiego, przed nami przejście podziemne z dworca. „Kółko” od dawna jest znane osobom znajdującym się Kontynuuj czytanie
Miasto dla turystów czy solidarna wspólnota. Spór o bezdomność
Radny Miasta Krakowa, Łukasz Wantuch, mówi, że chciałby „całkowicie pozbyć się bezdomnych z plant i zmniejszyć liczbę bezdomnych, którzy przyjeżdżają do Krakowa”. W tym celu zaproponował zakaz rozdawania jedzenia, ale także spania na plantach oraz uzależnienie otrzymania pomocy od wykonania jakiejś pracy na rzecz miasta. Na pomysły te Kontynuuj czytanie
Lemoniada na Plantach
Jeśli chodzi o ludzi, od których się w ostatnich latach najwięcej uczę, to nikt nie przebije wolontariuszy Zupy na Plantach. Na przykład wczoraj nasi najmłodsi wolontariusze wraz z rodzicami przygotowywali w trakcie spotkania na Plantach orzeźwiające lemoniady. Mieli profesjonalne stanowisko z kolorowymi stolikami. Lemoniada nie była za darmo. Dzieciaki Kontynuuj czytanie
Samochód, którym Zupa Na Plantach niesie pomoc bezdomnym
Rzadko proszę o pomoc, ale dziś się ośmielam, bo naprawdę jej potrzebujemy. Jedną z cech charakterystycznych Zupy na Plantach jest to, że działamy na ulicy. Nie czekamy aż wykluczeni do nas przyjdą, ale szukamy ich tam, gdzie żyją na co dzień. Dlatego w każdą niedzielę spotykamy się z nimi na Kontynuuj czytanie