Bóg jest WSZECHMOCNY i WSZECHWIEDZĄCY ale przede wszystkim KOCHAJACY i WOLNY. Może przyjść tam gdzie chce i tak jak chce, ale zawsze przyjdzie do człowieka z MIŁOŚCIĄ i TROSKĄ. Często ta Młość wyraża się w tym, że Bóg przychodzi bardzo delikatnie, niezwykle prosto, dla wielu wręcz pospolicie, w Kontynuuj czytanie
20. Radość krzyża
Radość Jezusa. Jak ona mogła wyglądać. Pełna uśmiechu, pokoju… Poznanie Boga przychodzi przez Syna, gdy Ten zechce człowiekowi objawić cząstkę Ojca. I potem zwraca się do tych, którym OBJAWIŁ cząstkę Ojca: „Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć Kontynuuj czytanie
Pośredniczka
Ona – Matka Zbawiciela – zapowiadana przez proroków, współdzieląca los cierpiącego serca ze swym Synem. Wybrana przez Boga. Miarą pojemności serca na Miłość i jedność z Bogiem jest miara krzyża, a krzyż to droga serca zanurzonego w cierpienie. Ona Matka Tego, który nie popełnił grzechu a przezdła prawdziwą Kontynuuj czytanie
Porstota
Bóg jest nieskońćzenie pokorny. W pokorze, ubóstwie i pełnej zależności nas zbawił na krzyżu. Pokazuje, że droga pokory jest Mu bliska. Nasze drogi nie są Jego drogami i nasze myśli nie są Jego myślami. Miłość nie potrzebuje afiszy, nie wymaga reklamy, agitacji – Miłość prawdziwa, delikatna, płonąca we Kontynuuj czytanie
32. Idźcie i głoście całemu światu
Jezus przed Wniebowstąpieniem żegna się z uczniami i poleca im głosić Ewangelię. Metody poznaja dopiero w peni gdy zstąpi na nich Duch Święty. Wtedy będą szli i nic nie bedzie ich w stanie powstrzymać – tak jak opisuje to dzisiejsze I czytanie. Głoszenei stawało się naturalnym owocem chrztu Kontynuuj czytanie
Tu wcale nie chodzi o ekologię, a o to czy umiemy się zachwycać i dostrzegać piękno
Uwielbiam życie na wsi. Kocham spacery po lesie i łąkach, puste uliczki, poczucie wspólnoty sąsiedzkiej. Niekiedy mam wrażenie, że nasza społeczność temperament czerpie z Włochów. Wszyscy czują się jak jedna wielka rodzina. Przyznaję, w tym momencie konieczność dystansu społecznego jest dla nas wyjątkowo ciężka, bo stoi w zupełnej Kontynuuj czytanie
Czy Pan Bóg jest minimalistą?
Wybrałam się kiedyś na samotny oddech do „naszego” lasku. Usiadłam na pniu. Patrzyłam na różnorodność drzew, odcieni zieleni zmieniających się dodatkowo pod wpływem światła słonecznego. Wypatrywałam ptaków. Był dzięcioł, który swoim stukaniem przerywał leśną ciszą, jednocześnie jej nie zakłócając. Wdychałam jedyny w swoim rodzaju zapach. Zapach lasu. Zapach Kontynuuj czytanie
Głos, który zmiękczał serca buntowników
Początkowo był Głosem. Niskim, ciepłym, charyzmatycznym. Słyszanym ze schodów, z okolic filara w klasztorze dominikańskim. Schody – ukochane miejsce chodzących własnymi ścieżkami, poszukujących sensu i mających ogrom pytań, ale jednocześnie uwikłanych drugą nogą, a może i znacznie większą częścią siebie, w skrajnie inny świat. Ten głos, poza cudownym Kontynuuj czytanie
04. Radosna nowina
Jezus głosi Boga Nikodemowi, nie było jeszcze Jego Paschy a On już mówi o ponownym narodzeniu. Opowiada Nikodemowi o Duchu Świętym – głosi Kerygmat: Jezus powiedział do Nikodema: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić. Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie Kontynuuj czytanie
Najlepsza forma rekompensaty
Ostatnio często odrywam głowę od koronawirusa i izolacji. Patrzę na ogród i piękne słońce, które jakby chciało przekonać nas wszystkich do szerokiego uśmiechu i przypominam sobie pewne spotkanie. Parę miesięcy temu, siedząc przy piwku, słuchałam opowieści z wypadu rowerowo-namiotowego po Mazurach: – Wyjeżdżam w okolicach mojego planowanego noclegu, Kontynuuj czytanie